Będzie można tanio latać po kraju?
Polacy uwierzyli dzięki OLT Express, że można tanio latać. Tę wiarę chce podtrzymać Eurolot. Walkę o rynek zapowiada też Ryanair
Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Marcin Piróg uważa, że nie da się latać po Polsce bez strat, jeśli bilet kosztuje poniżej 200 zł.
– Połączenia krajowe nie są dochodowe i traktuję je jako inwestycję w pozyskiwanie pasażerów tranzytowych, których zawieziemy dalej. – Bilet za 100 zł nie pokrywał nawet kosztów – mówi Marcin Piróg.
To samo przyznał dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski, który na kilka godzin przed uziemieniem linii poinformował o drastycznym ograniczeniu puli biletów po promocyjnych cenach z połowy do jednej czwartej. Jednocześnie Frankowski przyznał, że z radością przyglądał się, jak pasażerowie na najbardziej obleganych trasach (Warszawa –Gdańsk, Kraków – Gdańsk) kupowali bilety w ostatniej chwili, płacąc nawet po 800 zł.
Taniej dla wybranych
Połączenia krajowe to najtrudniejsza część biznesu lotniczego w Polsce – uważa Krzysztof Moczulski z portalu Lotnictwo.net. – Oczywiście są trasy, na których bez problemu się zarabia: Warszawa – Wrocław czy Warszawa – Gdańsk, ale problem się pojawia przy innych połączeniach, np. między mniejszymi aglomeracjami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta